Przewoźnik jest uprawniony do żądania zapłaty utraconych korzyści od zleeniodawcy, jeżeli ten anuluje zlecenie przewozu (storno zlecenia). Ogólną zasadą w polskim prawie jest reguła dotrzymywania zobowiązań. Jesli więc zawarta umowa nie jest wykonana, z przyczyn dotyczących zleceniodawcy, przewoźnik jest uprawniony do żądania rekompensaty – zapłaty utraconych korzyści, tj. tej kwoty której nie zarobił w wykonaniu zlecenia.
Zazwyczaj przewoźnicy pozostający w stałych relacjach ze swoimi zlecenodawcami rezygnują z dochodzenia tych roszczeń w imię kontynuowania współpracy. W przypadku opisanym w załączonym wyroku przewoźnik podjął trud prowadzenia procesu ze spedytorem, który wygrał w niemal 65% , z tej przyczyny że opinia biegłego różniła się od sporządzonych przez niego obliczeń. Wyrok jest prawomocny, ponieważ Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił złożoną przez pozwanego spedytora apelację. Tutaj pdf. wyroku : wyrok V GC 1179-14
Ostatnio zauważyłem, że coraz więcej przewoźników zaczyna jednak korzystać z tego prawa, czyżby budowanie relacji i „chodzenie sobie na rękę” przestały się sprawdzać?
jesli przewoznik anuluje zlecenie z powodu awarii auta badz innych okolicznosci to spedycja zaraz zada setek tysiecy euro,a wiec dlaczego przewoznik ma darowac cwanej spedycji kare.