Nieważność kary umownej określonej „widełkowo”

wagaKary umowne powszechnie występują w zleceniach przewozowych. Co prawda mają one na celu zabezpieczenie należytego wykonania przewozum często jednak są pretekstem do „obcinania” frachtów za drobne, gospodarczo nieistotne naruszania. Kary te, ażeby wywoływały skutki prawnej,  powinny być jednak określone w taki sposób, ażeby już w chwili zawierania umowy było wiadome w jakiej wysokości  je zastrzeżono , na wypadek nienależytego wykonanie zobowiązania niepienięznego, np. za niepodstawienie pojazdu do załadunku, nieprzesłanie na czas dokumentów przewozowych spedycji etc. Określenie kary umownej w sposób „widełkowy” np.  w kwocie „do wysokości 100 %  frachtu” jest nieważne, bowiem narusza art. 483 § 1 kodeksu cywilnego.  Z przepisu tego wynika bowiem, że kara powinna być „określona” juz w chwili zawierania umowy, a nie później, według uznania uprawnionego.

Pogląd taki, przezentowany przez nas w jednej ze spraw, w całości zaaprobował Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w wyroku z dnia 1 marca 2016 r. (XVII GC 4532/15) i  zasądził na rzecz przewoźnika nieskutecznie potrąconą przez spedytora karę umowną, okresloną w zleceniu we wskazany powyżej „widełkowy” sposób. Co wiecej uznał Sąd, że kara umowna w wysokości 1/3 frachtu za opóźnienie w podsatawieniu pojazdu do załadunku, wynoszące  1 godzine i 19 minut jest wygórowana i dodatkowo, z tego też powodu, uznał dochodzone przez przewoźnika roszczenie za zasadne w całości. Zapraszam do zapoznania się z uzasadnieniem (link poniżej) i do starannego przygotowywania lub czytania zleceń przewozowych.

LINK do uzasadnienia wyroku  : wyrok z uzasadnieniem zanonimizowany