Sprzeczność z prawem UE przepisów o dopuszczalnych naciskach osi pojazdu na drogę

WYROK TSUE z dnia 21 marca 2019 r.

21 marca 2019 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok na mocy którego stwierdził, że sprzeczne z prawem Unii Europejskiej są przepisy prawa polskiego nakładające na przedsiębiorstwa transportowe, wykonujące przewozy międzynarodowe, wymóg posiadania specjalnych zezwoleń umożliwiających poruszanie się po niektórych drogach publicznych. Wyrok stwierdza sprzeczność tych przepisów z art. 3 i 7 dyrektywy Rady 96/53/WE z dnia 25 lipca 1996 r. ustanawiającej dla niektórych pojazdów drogowych poruszających się na terytorium Wspólnoty maksymalne dopuszczalne wymiary w ruchu krajowym i międzynarodowym oraz maksymalne dopuszczalne obciążenia w ruchu międzynarodowym. W konsekwencji można kwestionować kary za przeważenie pojazdów (brak zezwolenia na przewóz ponadnormatywny) na drogach o parametrach poniżej 11,5 t dopuszczlnego nacisku na oś pojazdu. Jakkolwiek brak wyraźnych przepisów ustawowych to jednak z orzecznictwa sadów administracyjnych wynika dopuszczalność żądania wznowienia zakończonych postępowań sądowych w tym zakresie, co może skutkować uchyleniem nałożonej z tego tytułu prawomocnie kary pieniężnej. Istotne jest to ażeby wniosek o wznowienie postępowania przed sądem administracyjnym złożyć nie później niż 21 czerwca 2019 r. Po tym czasie wniosku nie będą skuteczne. Zainteresowanych takimi działaniem zapraszam do kontaktu pod adresem e-mail : biuro@jmrs.pl

Poniżej przedstawiam wyrok TSUE.

W razie anulowania zlecenia przewoźnik ma prawo żądać odszkodowania

Przewoźnik jest uprawniony do żądania zapłaty utraconych korzyści od zleeniodawcy, jeżeli ten anuluje zlecenie przewozu (storno zlecenia). Ogólną zasadą  w polskim prawie jest reguła dotrzymywania zobowiązań. Jesli więc zawarta umowa nie jest wykonana, z przyczyn dotyczących zleceniodawcy, przewoźnik jest uprawniony do żądania rekompensaty – zapłaty utraconych korzyści, tj. tej kwoty której nie zarobił w wykonaniu zlecenia.

Zazwyczaj przewoźnicy pozostający w stałych relacjach ze swoimi zlecenodawcami rezygnują z dochodzenia tych roszczeń w imię kontynuowania współpracy. W przypadku opisanym w załączonym wyroku przewoźnik podjął trud prowadzenia procesu ze spedytorem, który wygrał w niemal 65% , z tej przyczyny że opinia biegłego różniła się od sporządzonych przez niego obliczeń. Wyrok jest prawomocny, ponieważ Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił złożoną przez pozwanego spedytora  apelację.  Tutaj pdf. wyroku : wyrok V GC 1179-14