Art. 12 rozporządzenia 561/2006. Trudności w stosowaniu odstępstw od ogólnych norm czasu pracy kierowców.

ID-10021907Już niedługo obchodzić będziemy dziesiąte urodziny rozporządzenia 561/2006. Mimo że rozporządzenie na trwale zagościło w świadomości kierowców i przewoźników drogowych, o co zadbała Inspekcja Transportu Drogowego oraz organy kontrolne w innych państwach Unii Europejskiej, jego stosowanie ciągle rodzi wiele problemów praktycznych. Jednym z tych problemów jest zakres zastosowania przepisu z art. 12 ww. rozporządzenia. Przepis ten pozwala w pewnych sytuacjach na odstąpienie do ogólnych norm czasu pracy kierowców.

 Zgodnie z art. 12 ww. rozporządzenia pod warunkiem, że nie zagraża to bezpieczeństwu drogowemu oraz umożliwia osiągnięcie przez pojazd odpowiedniego miejsca postoju, kierowca może odstąpić od przepisów art. 6-9 (tj. ogólnych przepisów ustalających normy czasu pracy kierowców) w zakresie niezbędnym dla zapewnienia bezpieczeństwa osób, pojazdu lub ładunku. Kierowca wskazuje powody takiego odstępstwa odręcznie na wykresówce urządzenia rejestrującego lub na wydruku z urządzenia rejestrującego, albo na planie pracy najpóźniej po przybyciu do miejsca pozwalającego na postój.

Zauważyłem, że wielu – nawet bardzo doświadczonych – przewoźników drogowych oraz kierowców postrzega przepis z art. 12 rozporządzenia 561/2006 jako swoistą furtkę, która pozwala na złagodzenie rygoryzmu przepisów socjalnych. Niejednokrotnie zdarza się, że przewoźnicy drogowi w regulaminach pracy zobowiązują kierowców do opisywania wykresówek i wydruków z tachografu w każdym przypadku dokonania naruszenia przepisów rozporządzenia 561/2006, bez względu na jego przyczynę. Entuzjazm, z jakim kierowcy opisują grzbiety wykresówek oraz wydruki z tachografu kończy się jednak zazwyczaj wraz z pierwszą kontrolą drogową lub kontrolą przedsiębiorstwa. Wtedy okazuje się bowiem, iż pomimo opatrzenia wykresówki lub wydruku odpowiednim wpisem, przepis z art. 12 rozporządzenia – w ocenie organu kontrolnego – nie znajduje zastosowania.

 W niniejszym artykule rozbiorę art. 12 rozporządzenia 561/2006 na czynniki pierwsze, tak jak robią to inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego oraz prawnicy w GITD. Dzięki temu możliwe będzie precyzyjne wskazanie, w jakich sytuacjach omawiany przepis może znaleźć zastosowanie. Powyższe umożliwi ponadto zwrócenie uwagi Czytelnika na błędy, które najczęściej popełniają kierowcy oraz przewoźnicy, którzy z art. 12 chcą wywieść korzystne dla siebie skutki prawne.

 W pierwszej kolejności musimy zwrócić uwagę, iż art. 12 znajduje się w rozdziale IV rozporządzenia 561/2006, zatytułowanym „Wyjątki”. Umiejscowienie popularnej „dwunastki” w rozdziale IV rodzi konkretne konsekwencje dla przewoźników drogowych. Nie wchodząc w szczegóły wskazać wystarczy, że zgodnie z regułami wykładni prawa administracyjnego, stosowanie przepisu mającego charakter wyjątku nie powinno stanowić reguły postępowania adresata przepisu. W związku z tym, jeżeli podczas kontroli drogowej inspektor analizujący wykresówki zauważy, że znaczna ich część zawiera wpis o zastosowaniu „dwunastki”, to prawdopodobnie nie zechce na tej podstawie odstąpić od nałożenia kary. W swojej praktyce zetknąłem się z sytuacjami, kiedy to z postanowień regulaminu obowiązującego w przedsiębiorstwie przewoźnika wynikało, że w każdym przypadku przekroczenia norm czasu pracy kierowca ma obowiązek opisać wydruk lub wykresówkę. Przedsiębiorcy niejednokrotnie podnosili w odwołaniach, że wyłączną odpowiedzialność za wynik kontroli ponosi kierowca, który wbrew obowiązkowi nie opatrzył wydruku lub wykresówki wpisem wskazującym na zastosowanie „dwunastki”. Powyższe świadczy o braku zrozumienia treści oraz funkcji omawianego przepisu.

Przepis z art. 12 rozporządzenia 561/2006 zastosowanie znajduje „pod warunkiem, że „nie zagraża to bezpieczeństwu drogowemu oraz umożliwia osiągnięcie przez pojazd odpowiedniego miejsca postoju(…)” Wówczas „kierowca może odstąpić od przepisów art. 6-9 w zakresie niezbędnym dla zapewnienia bezpieczeństwa osób, pojazdu lub ładunku. (…)”. Inspektorzy w sporządzanych przez siebie decyzjach niejednokrotnie wskazują, że „dwunastka” nie znajduje zastosowania, ponieważ każde przekroczenie norm czasu pracy kierowcy zagraża bezpieczeństwu drogowemu. Z taką, pozornie logiczną wykładnią nie sposób się zgodzić. Z omawianego fragmentu przepisu wynika jednak reguła o kluczowym znaczeniu dla wykładni „dwunastki”. Chodzi mianowicie o zasadę, zgodnie z którą przekroczenie norm czasu pracy uzasadnione jest tylko wówczas, gdy umożliwia osiągnięcie przez pojazd odpowiedniego miejsca postoju. Przepisy nie definiują, czym jest odpowiednie miejsce postoju. Przyjąć jednak należy, że kierowca może kontynuować jazdę do czasu dojechania do miejsca, w którym możliwe jest zatrzymanie pojazdu oraz rozpoczęcie wymaganej prawem przerwy lub odpoczynku. Trzeba przy tym podkreślić, że z punktu widzenia organu kontrolnego nie ma znaczenia wartość przewożonego ładunku, program wycieczki autokarowej itd. Organu kontrolnego nie przekona również okoliczność, iż postanowienia umów zawieranych przez przewoźnika z kontrahentami czy też ogólne warunki ubezpieczenia, wprowadzają obowiązek odbierania przerw i odpoczynków na parkingach strzeżonych. Przewoźnik, korzystając ze swobody kontraktowania, nie powinien bowiem zawierać umów, których wykonanie stoi w sprzeczności z powinnościami wynikającymi z przepisów rozporządzenia 561/2006.

Zgodnie z art. 12 omawianego rozporządzenia „Kierowca wskazuje powody (…) odstępstwa odręcznie na wykresówce urządzenia rejestrującego lub na wydruku z urządzenia rejestrującego, albo na planie pracy najpóźniej po przybyciu do miejsca pozwalającego na postój”. W związku z tym, jeżeli kierowca nie chce stracić możliwości powoływania się na zaistnienie szczególnych okoliczności, powinien wyjąć i opisać wykresówkę lub sporządzić i opisać wydruk niezwłocznie po zatrzymaniu pojazdu. Częstym błędem przewoźników drogowych jest sporządzanie i opisywanie wydruków po kilku miesiącach od dokonania naruszenia, na potrzeby kontroli w siedzibie przedsiębiorstwa lub toczącego się postępowania administracyjnego. Trzeba mieć na względzie, że jedną z informacji, jaka uwidoczniona jest na wydruku z tachografu, jest data jego sporządzenia. W związku z tym, jeżeli taki wydruk nie zostanie sporządzony bezpośrednio po zdarzeniu powodującym odstępstwo od przepisów socjalnych, tylko później, to pracownik organu kontrolnego z łatwością to zauważy. Z przytoczonego przepisu wynika ponadto, że na kierowcy ciąży obowiązek wskazania powodów odstępstwa od przepisów socjalnych. Nie wystarczy więc samo opatrzenie wydruku z tachografu lub rewersu wykresówki wpisem „art. 12/561/2006”, co jest częstym błędem. Poza powyższym kierowca w każdym wypadku podać powinien także wiarygodne powody odstępstwa.

 Reguły stosowania „dwunastki” były wielokrotnie przedmiotem rozważań sądów administracyjnych. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 8 czerwca 2011 r., sygn. akt VI SA/Wa 2479/10 (opubl. LEX nr 996324) wskazał, że „wskazanie przez kierowcę odstępstw (odręcznie na wydruku z urządzenia rejestrującego) musi nastąpić najpóźniej po dotarciu do miejsca postoju. Powyższe odstępstwo zostało wprowadzone, aby umożliwić kierowcom prawidłową reakcję w razie niespodziewanego braku możliwości spełnienia wymogów rozporządzenia w trakcie podróży. Przy czym chodzi o sytuacje związane z nadzwyczajnymi trudnościami, niezależnymi od woli kierowcy oraz ewidentnie nieuniknione i niedające się przewidzieć, nawet przy zachowaniu najwyższej staranności.”

Moim zdaniem nie należy traktować przepisu z art. 12 rozporządzenia 561/2006 jako recepty na nadmierny – zdaniem wielu przewoźników- rygoryzm przepisów socjalnych. Przepis ten znajduje bowiem zastosowanie tylko w wyjątkowych sytuacjach, kiedy to mimo właściwego zaplanowania zadania przewozowego i należytej kontroli nad pracą kierowcy szczególne okoliczności wymuszają odstępstwo od norm z art. 6-9 rozporządzenia 561/2006. Trzeba jednak pamiętać, że nawet wówczas warunkiem zastosowania omawianego przepisu będzie ścisłe przestrzeganie zawartych w nim reguł.

Autor: Grzegorz Mikos – aplikant radcowski, specjalista z zakresu przepisów o czasie pracy kierowców. Współpracownik JMRS Radcowie Prawni Smoręda, Walencik- Smoręda spółka partnerska